Forum ...::Pit from Lodz::... Strona Główna ...::Pit from Lodz::...
FORUM
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zabawa numer jeden ...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Pit from Lodz::... Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
upityazotem
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy



Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro Sie 31 22:02:41 GMT 2005    Temat postu:

Admin się wku*wił i poszedł sie napic...Pił standardowe wzmacniacze, aż tu nagle jakby z nikąd...przyszedł czarny pederasta... I Admin mu pierdolnoł...ten nie był mu dłuzny...pomyślał, przymierzył, pierdolnął...admin sie wyjebał...po czym wstał...i dał mu kopa z czarnego glana...prosto w czarne krocze czarnego pederasty...ktory nastepnie nakrył sie nogami które Admin bezzwłocznie wsadził mu w jego czarne dupsko:) wtem szybko wpadła policja zaalarmowana przez wiekowego społeczniaka...który całkiem przypadkowo widział zajście... (jasssssne) Cool admin został skuty w kajdanki...jednak zdołał je rozerwać...i zaczął nierówną walke ze stróżami prawa(glany vs pałki)...jeden funkcjonariusz został połamany glanem(złamanie otwarte-krew siku siku sik) leczniestety pały były gora...i wtedy Admin użył swoich magicznych mocy typu człowiek pająk...ktore przejał od Starskiego ktory wczesniej je przejał od cholernego pajaka ktorego wpieprzyl w nocy podczas snu, wyjął ...... i zarzucił siecią i trafił funkcjonarjusza w ryj po czym krzyknął " o zesz kurwa ale odjazd" i sru jeszcze raz "siec ci w ryj hołoto" po czym powiedzial do siebie "panowie spierdalajmy stad"...Rozwinął swoją magiczną sieć i zaczął spieprzać po dachach budynków niczym jakiś pieprzony Yamakasi uprawiający free-running...a za nim stadko meneli ktorzy nie mieli czym zapłacic za piffo w tymze pubie "poratuj adminie" prosili obrzygani menele których wyziew odstraszal każdego napotkanego przechodnia.Admin stanął, pomyślał i odrzekł: eeeyyyeee... (co oznaczało "dobra panowie ten ostatni raz was poratuje")...i rzucił w nich groszem (zapominając o mocy człowieka pająka ) zabijając jednogroszówkami dwóch a czterech innych poważnie raniąc...wtem skowyrne słońce oświeciło mu twarz...odpalił szluga, splunął na ziemie i rozpoczął flaszke którą zakupił w pobliskim sklepie typu Biedronaka, Piotr Paweł i wtem z nieba spadł gówniany deszcz ponieważ aniołom puściły zwieracze gdy zobaczyły szanownego Admina i całe gówno spadło na kansaza ktory stał obok i zastanawiał się jaki telefon komórkowy ma wybrać....szpan z kolorowym wyświetlaczem i mieć telefon przez miesiąc czy mieć wyświetlacz mono jak Starsky i cieszyć się telefonem przez lata... Cieżki wybór pomyślał...odłożył ten problem na później, zajmując się malowaniem prawdziwego graffiti na pociągach...kolorowego oczywiście bo czarno-białe wyszły z mody...lecz niestety pojawił sie problem, aby go rozwiazac zajrzal do ślizgu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoot
Generał Broni
Generał Broni



Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: NIE INTERESUJ SIE

PostWysłany: Śro Sie 31 22:07:05 GMT 2005    Temat postu:

Admin się wku*wił i poszedł sie napic...Pił standardowe wzmacniacze, aż tu nagle jakby z nikąd...przyszedł czarny pederasta... I Admin mu pierdolnoł...ten nie był mu dłuzny...pomyślał, przymierzył, pierdolnął...admin sie wyjebał...po czym wstał...i dał mu kopa z czarnego glana...prosto w czarne krocze czarnego pederasty...ktory nastepnie nakrył sie nogami które Admin bezzwłocznie wsadził mu w jego czarne dupsko:) wtem szybko wpadła policja zaalarmowana przez wiekowego społeczniaka...który całkiem przypadkowo widział zajście... (jasssssne) Cool admin został skuty w kajdanki...jednak zdołał je rozerwać...i zaczął nierówną walke ze stróżami prawa(glany vs pałki)...jeden funkcjonariusz został połamany glanem(złamanie otwarte-krew siku siku sik) leczniestety pały były gora...i wtedy Admin użył swoich magicznych mocy typu człowiek pająk...ktore przejał od Starskiego ktory wczesniej je przejał od cholernego pajaka ktorego wpieprzyl w nocy podczas snu, wyjął ...... i zarzucił siecią i trafił funkcjonarjusza w ryj po czym krzyknął " o zesz kurwa ale odjazd" i sru jeszcze raz "siec ci w ryj hołoto" po czym powiedzial do siebie "panowie spierdalajmy stad"...Rozwinął swoją magiczną sieć i zaczął spieprzać po dachach budynków niczym jakiś pieprzony Yamakasi uprawiający free-running...a za nim stadko meneli ktorzy nie mieli czym zapłacic za piffo w tymze pubie "poratuj adminie" prosili obrzygani menele których wyziew odstraszal każdego napotkanego przechodnia.Admin stanął, pomyślał i odrzekł: eeeyyyeee... (co oznaczało "dobra panowie ten ostatni raz was poratuje")...i rzucił w nich groszem (zapominając o mocy człowieka pająka ) zabijając jednogroszówkami dwóch a czterech innych poważnie raniąc...wtem skowyrne słońce oświeciło mu twarz...odpalił szluga, splunął na ziemie i rozpoczął flaszke którą zakupił w pobliskim sklepie typu Biedronaka, Piotr Paweł i wtem z nieba spadł gówniany deszcz ponieważ aniołom puściły zwieracze gdy zobaczyły szanownego Admina i całe gówno spadło na kansaza ktory stał obok i zastanawiał się jaki telefon komórkowy ma wybrać....szpan z kolorowym wyświetlaczem i mieć telefon przez miesiąc czy mieć wyświetlacz mono jak Starsky i cieszyć się telefonem przez lata... Cieżki wybór pomyślał...odłożył ten problem na później, zajmując się malowaniem prawdziwego graffiti na pociągach...kolorowego oczywiście bo czarno-białe wyszły z mody...lecz niestety pojawił sie problem, aby go rozwiazac zajrzal do ślizgu..."chmm gdzies tu jest adres do jeża jeżego on mi pomoze rozwiazac ten problem" - pomyslał KNS
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KNSAZ''
Podpułkownik
Podpułkownik



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: <<<EuDeZeT>>>

PostWysłany: Śro Sie 31 22:21:08 GMT 2005    Temat postu:

Admin się wku*wił i poszedł sie napic...Pił standardowe wzmacniacze, aż tu nagle jakby z nikąd...przyszedł czarny pederasta... I Admin mu pierdolnoł...ten nie był mu dłuzny...pomyślał, przymierzył, pierdolnął...admin sie wyjebał...po czym wstał...i dał mu kopa z czarnego glana...prosto w czarne krocze czarnego pederasty...ktory nastepnie nakrył sie nogami które Admin bezzwłocznie wsadził mu w jego czarne dupsko:) wtem szybko wpadła policja zaalarmowana przez wiekowego społeczniaka...który całkiem przypadkowo widział zajście... (jasssssne) Cool admin został skuty w kajdanki...jednak zdołał je rozerwać...i zaczął nierówną walke ze stróżami prawa(glany vs pałki)...jeden funkcjonariusz został połamany glanem(złamanie otwarte-krew siku siku sik) leczniestety pały były gora...i wtedy Admin użył swoich magicznych mocy typu człowiek pająk...ktore przejał od Starskiego ktory wczesniej je przejał od cholernego pajaka ktorego wpieprzyl w nocy podczas snu, wyjął ...... i zarzucił siecią i trafił funkcjonarjusza w ryj po czym krzyknął " o zesz kurwa ale odjazd" i sru jeszcze raz "siec ci w ryj hołoto" po czym powiedzial do siebie "panowie spierdalajmy stad"...Rozwinął swoją magiczną sieć i zaczął spieprzać po dachach budynków niczym jakiś pieprzony Yamakasi uprawiający free-running...a za nim stadko meneli ktorzy nie mieli czym zapłacic za piffo w tymze pubie "poratuj adminie" prosili obrzygani menele których wyziew odstraszal każdego napotkanego przechodnia.Admin stanął, pomyślał i odrzekł: eeeyyyeee... (co oznaczało "dobra panowie ten ostatni raz was poratuje")...i rzucił w nich groszem (zapominając o mocy człowieka pająka ) zabijając jednogroszówkami dwóch a czterech innych poważnie raniąc...wtem skowyrne słońce oświeciło mu twarz...odpalił szluga, splunął na ziemie i rozpoczął flaszke którą zakupił w pobliskim sklepie typu Biedronaka, Piotr Paweł i wtem z nieba spadł gówniany deszcz ponieważ aniołom puściły zwieracze gdy zobaczyły szanownego Admina i całe gówno spadło na kansaza ktory stał obok i zastanawiał się jaki telefon komórkowy ma wybrać....szpan z kolorowym wyświetlaczem i mieć telefon przez miesiąc czy mieć wyświetlacz mono jak Starsky i cieszyć się telefonem przez lata... Cieżki wybór pomyślał...odłożył ten problem na później, zajmując się malowaniem prawdziwego graffiti na pociągach...kolorowego oczywiście bo czarno-białe wyszły z mody...lecz niestety pojawił sie problem, aby go rozwiazac zajrzal do ślizgu..."chmm gdzies tu jest adres do jeża jeżego on mi pomoze rozwiazac ten problem" - pomyslał KNS
Po chwili ujżał dwóch debili z pitfromlodz.pl grających w komiksie znane role
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KNSAZ''
Podpułkownik
Podpułkownik



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: <<<EuDeZeT>>>

PostWysłany: Śro Sie 31 22:30:02 GMT 2005    Temat postu:

Admin się wku*wił i poszedł sie napic...Pił standardowe wzmacniacze, aż tu nagle jakby z nikąd...przyszedł czarny pederasta... I Admin mu pierdolnoł...ten nie był mu dłuzny...pomyślał, przymierzył, pierdolnął...admin sie wyjebał...po czym wstał...i dał mu kopa z czarnego glana...prosto w czarne krocze czarnego pederasty...ktory nastepnie nakrył sie nogami które Admin bezzwłocznie wsadził mu w jego czarne dupsko:) wtem szybko wpadła policja zaalarmowana przez wiekowego społeczniaka...który całkiem przypadkowo widział zajście... (jasssssne) Cool admin został skuty w kajdanki...jednak zdołał je rozerwać...i zaczął nierówną walke ze stróżami prawa(glany vs pałki)...jeden funkcjonariusz został połamany glanem(złamanie otwarte-krew siku siku sik) leczniestety pały były gora...i wtedy Admin użył swoich magicznych mocy typu człowiek pająk...ktore przejał od Starskiego ktory wczesniej je przejał od cholernego pajaka ktorego wpieprzyl w nocy podczas snu, wyjął ...... i zarzucił siecią i trafił funkcjonarjusza w ryj po czym krzyknął " o zesz kurwa ale odjazd" i sru jeszcze raz "siec ci w ryj hołoto" po czym powiedzial do siebie "panowie spierdalajmy stad"...Rozwinął swoją magiczną sieć i zaczął spieprzać po dachach budynków niczym jakiś pieprzony Yamakasi uprawiający free-running...a za nim stadko meneli ktorzy nie mieli czym zapłacic za piffo w tymze pubie "poratuj adminie" prosili obrzygani menele których wyziew odstraszal każdego napotkanego przechodnia.Admin stanął, pomyślał i odrzekł: eeeyyyeee... (co oznaczało "dobra panowie ten ostatni raz was poratuje")...i rzucił w nich groszem (zapominając o mocy człowieka pająka ) zabijając jednogroszówkami dwóch a czterech innych poważnie raniąc...wtem skowyrne słońce oświeciło mu twarz...odpalił szluga, splunął na ziemie i rozpoczął flaszke którą zakupił w pobliskim sklepie typu Biedronaka, Piotr Paweł i wtem z nieba spadł gówniany deszcz ponieważ aniołom puściły zwieracze gdy zobaczyły szanownego Admina i całe gówno spadło na kansaza ktory stał obok i zastanawiał się jaki telefon komórkowy ma wybrać....szpan z kolorowym wyświetlaczem i mieć telefon przez miesiąc czy mieć wyświetlacz mono jak Starsky i cieszyć się telefonem przez lata... Cieżki wybór pomyślał...odłożył ten problem na później, zajmując się malowaniem prawdziwego graffiti na pociągach...kolorowego oczywiście bo czarno-białe wyszły z mody...lecz niestety pojawił sie problem, aby go rozwiazac zajrzal do ślizgu..."chmm gdzies tu jest adres do jeża jeżego on mi pomoze rozwiazac ten problem" - pomyslał KNS
Po chwili ujżał dwóch debili z pitfromlodz.pl grających w komiksie znane role.Tak byli to starsky i pit siedzący na ławce,zastanawiali sie czy badziewne malowidła zaliczyć do graffiti czy też nie.Nagle nadjechał jeż jerzy na swej niezawodnej deskorolce i puścił pawia naszym bohaterom gdyż nie mógł znieść ich co tygodniowego siedzenia na lawce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PIT
Generał Armii (Admin)
Generał Armii (Admin)



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ..::Łódź::..

PostWysłany: Czw Wrz 1 9:02:36 GMT 2005    Temat postu:

Admin się wku*wił i poszedł sie napic...Pił standardowe wzmacniacze, aż tu nagle jakby z nikąd...przyszedł czarny pederasta... I Admin mu pierdolnoł...ten nie był mu dłuzny...pomyślał, przymierzył, pierdolnął...admin sie wyjebał...po czym wstał...i dał mu kopa z czarnego glana...prosto w czarne krocze czarnego pederasty...ktory nastepnie nakrył sie nogami które Admin bezzwłocznie wsadził mu w jego czarne dupsko:) wtem szybko wpadła policja zaalarmowana przez wiekowego społeczniaka...który całkiem przypadkowo widział zajście... (jasssssne) Cool admin został skuty w kajdanki...jednak zdołał je rozerwać...i zaczął nierówną walke ze stróżami prawa(glany vs pałki)...jeden funkcjonariusz został połamany glanem(złamanie otwarte-krew siku siku sik) leczniestety pały były gora...i wtedy Admin użył swoich magicznych mocy typu człowiek pająk...ktore przejał od Starskiego ktory wczesniej je przejał od cholernego pajaka ktorego wpieprzyl w nocy podczas snu, wyjął ...... i zarzucił siecią i trafił funkcjonarjusza w ryj po czym krzyknął " o zesz kurwa ale odjazd" i sru jeszcze raz "siec ci w ryj hołoto" po czym powiedzial do siebie "panowie spierdalajmy stad"...Rozwinął swoją magiczną sieć i zaczął spieprzać po dachach budynków niczym jakiś pieprzony Yamakasi uprawiający free-running...a za nim stadko meneli ktorzy nie mieli czym zapłacic za piffo w tymze pubie "poratuj adminie" prosili obrzygani menele których wyziew odstraszal każdego napotkanego przechodnia.Admin stanął, pomyślał i odrzekł: eeeyyyeee... (co oznaczało "dobra panowie ten ostatni raz was poratuje")...i rzucił w nich groszem (zapominając o mocy człowieka pająka ) zabijając jednogroszówkami dwóch a czterech innych poważnie raniąc...wtem skowyrne słońce oświeciło mu twarz...odpalił szluga, splunął na ziemie i rozpoczął flaszke którą zakupił w pobliskim sklepie typu Biedronaka, Piotr Paweł i wtem z nieba spadł gówniany deszcz ponieważ aniołom puściły zwieracze gdy zobaczyły szanownego Admina i całe gówno spadło na kansaza ktory stał obok i zastanawiał się jaki telefon komórkowy ma wybrać....szpan z kolorowym wyświetlaczem i mieć telefon przez miesiąc czy mieć wyświetlacz mono jak Starsky i cieszyć się telefonem przez lata... Cieżki wybór pomyślał...odłożył ten problem na później, zajmując się malowaniem prawdziwego graffiti na pociągach...kolorowego oczywiście bo czarno-białe wyszły z mody...lecz niestety pojawił sie problem, aby go rozwiazac zajrzal do ślizgu..."chmm gdzies tu jest adres do jeża jeżego on mi pomoze rozwiazac ten problem" - pomyslał KNS
Po chwili ujżał dwóch debili z pitfromlodz.pl grających w komiksie znane role.Tak byli to starsky i pit siedzący na ławce,zastanawiali sie czy badziewne malowidła zaliczyć do graffiti czy też nie.Nagle nadjechał jeż jerzy na swej niezawodnej deskorolce i puścił pawia naszym bohaterom gdyż nie mógł znieść ich co tygodniowego siedzenia na lawce. Spojrzeli na siebie, w tym momęcie i w ich głowach pojawiła sie ta sama myśl "zabić gnoja"!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
upityazotem
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy



Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw Wrz 1 9:48:28 GMT 2005    Temat postu:

Admin się wku*wił i poszedł sie napic...Pił standardowe wzmacniacze, aż tu nagle jakby z nikąd...przyszedł czarny pederasta... I Admin mu pierdolnoł...ten nie był mu dłuzny...pomyślał, przymierzył, pierdolnął...admin sie wyjebał...po czym wstał...i dał mu kopa z czarnego glana...prosto w czarne krocze czarnego pederasty...ktory nastepnie nakrył sie nogami które Admin bezzwłocznie wsadził mu w jego czarne dupsko:) wtem szybko wpadła policja zaalarmowana przez wiekowego społeczniaka...który całkiem przypadkowo widział zajście... (jasssssne) Cool admin został skuty w kajdanki...jednak zdołał je rozerwać...i zaczął nierówną walke ze stróżami prawa(glany vs pałki)...jeden funkcjonariusz został połamany glanem(złamanie otwarte-krew siku siku sik) leczniestety pały były gora...i wtedy Admin użył swoich magicznych mocy typu człowiek pająk...ktore przejał od Starskiego ktory wczesniej je przejał od cholernego pajaka ktorego wpieprzyl w nocy podczas snu, wyjął ...... i zarzucił siecią i trafił funkcjonarjusza w ryj po czym krzyknął " o zesz kurwa ale odjazd" i sru jeszcze raz "siec ci w ryj hołoto" po czym powiedzial do siebie "panowie spierdalajmy stad"...Rozwinął swoją magiczną sieć i zaczął spieprzać po dachach budynków niczym jakiś pieprzony Yamakasi uprawiający free-running...a za nim stadko meneli ktorzy nie mieli czym zapłacic za piffo w tymze pubie "poratuj adminie" prosili obrzygani menele których wyziew odstraszal każdego napotkanego przechodnia.Admin stanął, pomyślał i odrzekł: eeeyyyeee... (co oznaczało "dobra panowie ten ostatni raz was poratuje")...i rzucił w nich groszem (zapominając o mocy człowieka pająka ) zabijając jednogroszówkami dwóch a czterech innych poważnie raniąc...wtem skowyrne słońce oświeciło mu twarz...odpalił szluga, splunął na ziemie i rozpoczął flaszke którą zakupił w pobliskim sklepie typu Biedronaka, Piotr Paweł i wtem z nieba spadł gówniany deszcz ponieważ aniołom puściły zwieracze gdy zobaczyły szanownego Admina i całe gówno spadło na kansaza ktory stał obok i zastanawiał się jaki telefon komórkowy ma wybrać....szpan z kolorowym wyświetlaczem i mieć telefon przez miesiąc czy mieć wyświetlacz mono jak Starsky i cieszyć się telefonem przez lata... Cieżki wybór pomyślał...odłożył ten problem na później, zajmując się malowaniem prawdziwego graffiti na pociągach...kolorowego oczywiście bo czarno-białe wyszły z mody...lecz niestety pojawił sie problem, aby go rozwiazac zajrzal do ślizgu..."chmm gdzies tu jest adres do jeża jeżego on mi pomoze rozwiazac ten problem" - pomyslał KNS
Po chwili ujżał dwóch debili z pitfromlodz.pl grających w komiksie znane role.Tak byli to starsky i pit siedzący na ławce,zastanawiali sie czy badziewne malowidła zaliczyć do graffiti czy też nie.Nagle nadjechał jeż jerzy na swej niezawodnej deskorolce i puścił pawia naszym bohaterom gdyż nie mógł znieść ich co tygodniowego siedzenia na lawce. Spojrzeli na siebie, w tym momęcie i w ich głowach pojawiła sie ta sama myśl "zabić gnoja"! Oskalpowali Jerzego ze wszystkich igiełek i zafundowali kansazowi akupunkture na pchełce...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kreton
Purpurowe serce
Purpurowe serce



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw Wrz 1 18:36:49 GMT 2005    Temat postu:

Admin się wku*wił i poszedł sie napic...Pił standardowe wzmacniacze, aż tu nagle jakby z nikąd...przyszedł czarny pederasta... I Admin mu pierdolnoł...ten nie był mu dłuzny...pomyślał, przymierzył, pierdolnął...admin sie wyjebał...po czym wstał...i dał mu kopa z czarnego glana...prosto w czarne krocze czarnego pederasty...ktory nastepnie nakrył sie nogami które Admin bezzwłocznie wsadził mu w jego czarne dupsko:) wtem szybko wpadła policja zaalarmowana przez wiekowego społeczniaka...który całkiem przypadkowo widział zajście... (jasssssne) Cool admin został skuty w kajdanki...jednak zdołał je rozerwać...i zaczął nierówną walke ze stróżami prawa(glany vs pałki)...jeden funkcjonariusz został połamany glanem(złamanie otwarte-krew siku siku sik) leczniestety pały były gora...i wtedy Admin użył swoich magicznych mocy typu człowiek pająk...ktore przejał od Starskiego ktory wczesniej je przejał od cholernego pajaka ktorego wpieprzyl w nocy podczas snu, wyjął ...... i zarzucił siecią i trafił funkcjonarjusza w ryj po czym krzyknął " o zesz kurwa ale odjazd" i sru jeszcze raz "siec ci w ryj hołoto" po czym powiedzial do siebie "panowie spierdalajmy stad"...Rozwinął swoją magiczną sieć i zaczął spieprzać po dachach budynków niczym jakiś pieprzony Yamakasi uprawiający free-running...a za nim stadko meneli ktorzy nie mieli czym zapłacic za piffo w tymze pubie "poratuj adminie" prosili obrzygani menele których wyziew odstraszal każdego napotkanego przechodnia.Admin stanął, pomyślał i odrzekł: eeeyyyeee... (co oznaczało "dobra panowie ten ostatni raz was poratuje")...i rzucił w nich groszem (zapominając o mocy człowieka pająka ) zabijając jednogroszówkami dwóch a czterech innych poważnie raniąc...wtem skowyrne słońce oświeciło mu twarz...odpalił szluga, splunął na ziemie i rozpoczął flaszke którą zakupił w pobliskim sklepie typu Biedronaka, Piotr Paweł i wtem z nieba spadł gówniany deszcz ponieważ aniołom puściły zwieracze gdy zobaczyły szanownego Admina i całe gówno spadło na kansaza ktory stał obok i zastanawiał się jaki telefon komórkowy ma wybrać....szpan z kolorowym wyświetlaczem i mieć telefon przez miesiąc czy mieć wyświetlacz mono jak Starsky i cieszyć się telefonem przez lata... Cieżki wybór pomyślał...odłożył ten problem na później, zajmując się malowaniem prawdziwego graffiti na pociągach...kolorowego oczywiście bo czarno-białe wyszły z mody...lecz niestety pojawił sie problem, aby go rozwiazac zajrzal do ślizgu..."chmm gdzies tu jest adres do jeża jeżego on mi pomoze rozwiazac ten problem" - pomyslał KNS
Po chwili ujżał dwóch debili z pitfromlodz.pl grających w komiksie znane role.Tak byli to starsky i pit siedzący na ławce,zastanawiali sie czy badziewne malowidła zaliczyć do graffiti czy też nie.Nagle nadjechał jeż jerzy na swej niezawodnej deskorolce i puścił pawia naszym bohaterom gdyż nie mógł znieść ich co tygodniowego siedzenia na lawce. Spojrzeli na siebie, w tym momęcie i w ich głowach pojawiła sie ta sama myśl "zabić gnoja"! Oskalpowali Jerzego ze wszystkich igiełek i zafundowali kansazowi akupunkture na pchełce...I w ten sposób powstały świnki morskie (z Jeża Jerzego) a Kansaz do tej pory nie moze usiedzieć w miejscu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Pit from Lodz::... Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 8 z 48

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin